38 zł miesięcznie od osoby za odbiór odpadów – STBS chce podnieść ceny mieszkańcom osiedla przy ul. Zawiszy Czarnego w Nowym Sączu. Mieszkańcy dostali już w tej sprawie pismo od zarządcy, który jako powód podaje brak segregowania śmieci przez lokatorów oraz zalegające poza kontenerami odpady, uniemożliwiające dojazd śmieciarki.
Czujemy się pokrzywdzeni i niesprawiedliwie potraktowani mówią rozgoryczeni mieszkańcy, większość z nich segreguje odpady i nie chce ponosić odpowiedzialności za innych. Na cztery znajdujące się tu bloki STBS zabezpieczył tylko dwa kontenery na odpady zmieszane, dwa na bio i po jednym na śmieci segregowane. To dlatego pojemniki są często przepełnione a poza tym, jak przyznają lokatorzy, częto zdarza się, że worki ze śmieciami podrzucają obce osoby.
Z prośbą o komentarz w tej sprawie zwróciliśmy się do Jacka Żelasko, prezesa STBS, który początkowo umówił się z nami na wywiad, później jednak przestał odbierać telefony i odpisywać na wiadomości tekstowe.
Problemem chceliśmy również zainteresować radnych z tego okręgu – Jakuba Prokopowicza i Michała Kądziąłkę. Niestety radny Prokopowicz nie znalazł czasu na rozmowę z nami ani na umówienie się na wywiad. Pomoc zaoferował natomiast radny Michał Kądziąłka, który w tym tygodniu chce zorganizować spotkanie z mieszkańcami.
Szczegóły w materiale filmowym.