Liczba uchodźców wojennych szukających schronienia w Małopolsce nie maleje. Dla części z nich nasze województwo jest tylko punktem przesiadkowym, część osób chce się tu zatrzymać na stałe. Baza noclegowa jest wciąż dostępna. Kolejną kwestią do rozwiązania – o czym przekonuje Marszałek Witold Kozłowski – będzie pomoc w znalezieniu zatrudnienia.