W minioną środę w korycie rzeki Dunajec trenujący kajakarze zauważyli skorodowany pocisk moździerzowy. O niewybuchu natychmiast zostali zaalarmowani sądeccy policjanci, którzy zabezpieczali znalezisko do czasu przyjazdu patrolu saperskiego.
7 września br. około godziny 16:20 oficer dyżurny sądeckiej komendy otrzymał zgłoszenie, że w rejonie mostu przy ulicy Legionów w Nowym Sączu, w odległości około 10 metrów od brzegu, trenujący na Dunajcu kajakarze, znaleźli skorodowany niewybuch. Powiadomieni o znalezisku funkcjonariusze natychmiast udali się we wskazane miejsce. W pierwszej kolejności niewybuch sprawdził policjant z grupy rozpoznania minersko-pirotechnicznego sądeckiej Policji, stwierdzając, że to pocisk moździerzowy pochodzący najprawdopodobniej z czasów II wojny światowej o długości ok. 35 cm. Powiadomiony został 16. Batalion Powietrznodesantowy z Krakowa, którego załoga dzisiaj, tj. 8 września br. sprawdziła niewypał, zabezpieczyła go w pojeździe pirotechnicznym, a następnie zabrała pocisk do neutralizacji.
Uwaga na niewybuchy, mogą być śmiertelnie niebezpieczne!
Niewybuchy, mimo wielu lat spędzonych głęboko w ziemi, nadal mogą stanowić poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa ludzi. Pamiętajmy, że takiego znaleziska nie wolno pod żadnym pozorem dotykać ani przenosić, ponieważ jakiekolwiek manipulowanie przy nim grozi wybuchem, a co za tym idzie uszkodzeniem ciała, a nawet śmiercią osoby przebywającej w jego pobliżu!W przypadku znalezienia niewybuchu czy amunicji należy natychmiast powiadomić Policję, a do czasu przybycia funkcjonariuszy zabezpieczyć to miejsce i nie dopuścić, by inne osoby nieświadome zagrożenia naraziły się na niebezpieczeństwo. Następnie policjanci będą zabezpieczać takie znalezisko do czasu przyjazdu specjalistycznego patrolu saperskiego, który zabierze niewypały czy amunicję do detonacji.