Uważaj na selfie z Barbie – ostrzega Ministerstwo Cyfryzacji.
Chodzi o aplikacje, które w trakcie robienie zdjęć pozwalają się przeobrazić w Barbie lub Kena. Popularność programów mocno wzrosła po premierze filmu o znanej lalce. Resort informuje, że ta niewinna z pozoru zabawa, to tak naprawdę operacja masowego zbierania danych internautów.
Najbardziej powszechne aplikacje do robienia selfie z Barbie to barbieselfie.ai i bairbie.me
Akceptując politykę prywatności usługi barbieselfie.ai dajemy dostęp do:
- kamery swojego smartfona,
- historii płatności,
- historii lokalizacji GPS,
- danych rejestracyjnych,
- dokładnych danych technicznych smartfona,
- danych o zaangażowaniu użytkownika w mediach społecznościowych,
- informacji o interakcjach z innymi usługami,
- danych z ankiet i konkursów
– czytamy na stronie ministerstwa.
Z kolei aplikacja bairbie.me nie spełnia wymagań Ogólnego rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) o ochronie danych osobowych (RODO), w związku z czym nie wiadomo, jakie informacje są przez nią przejmowane i do czego będą wykorzystywane.
„Uważajmy na to, co klikamy i bądźmy bezpieczni w sieci” – zaapelowało Ministerstwo Cyfryzacji.