Nowosądecka Organizacja Strażnicza badała postępowania przetargowe w gminie Piwniczna-Zdrój. To jedna z czterech gmin miejsko-wiejskich w powiecie nowosądeckim. To gmina turystyczna, położona w zjawiskowej dolinie Popradu. Oczywiście, są tam realizowane przedsięwzięcia inwestycyjne, które wymagają organizowania przetargów.
NOS przeanalizował trzy przetargi zorganizowane w latach 2022, 2023 i 2024. Dotyczyły one budowy boiska wielofunkcyjnego w Kosarzyskach, modernizacji boiska w Głębokiem oraz kompleksowej termomodernizacji budynku Szkoły Podstawowej w Piwnicznej-Zdroju.
Podobieństwo między nimi polega na tym, że dwa z tych przetargów dotyczyły modernizacji istniejącej infrastruktury, a dwa kolejne związane były z obiektami sportowymi. Na tym jednak kończą się wspólne cechy, ponieważ charakter i wymagania każdego z tych projektów są odmienne.
Czy można budować boisko wielofunkcyjne, modernizować inne boisko i termomodernizować budynek szkoły, stosując te same kryteria oceny ofert? W Piwnicznej-Zdroju najwyraźniej tak. Mimo, że natura tych zamówień jest jednak różna, wszystkie zostały oparte na jednolitym wzorcu dokumentacji przetargowej.
Tak w ogóle, posiadanie wzorców, tak zwanego „szimela” nie jest czymś złym. Niedobre jest tylko schematyczne, bezrefleksyjne stosowanie takiego wzorca, przykładanie go do każdych warunków. Tak stało się najpewniej w Piwnicznej. Przejrzeliśmy pobieżnie jeszcze inne przetargi i był również zastosowany – „szimel”.
Zalety szimela to szybkość i wygoda, a również spójność. Są i wady stosowania szimela, czyli: brak elastyczności, ignorowanie szczegółów, co prowadzi do zaniżania jakości. Sztywne trzymanie się wzorca może ograniczać możliwość wyboru najlepszego rozwiązania lub wykonawcy, szczególnie w bardziej skomplikowanych lub wymagających inwestycjach.
To podejście budzi pytania o sensowność stosowanych metod i ich wpływ na jakość realizowanych inwestycji w Piwnicznej. Zarówno przy budowie boiska wielofunkcyjnego w Kosarzyskach (2022), modernizacji boiska w Głębokiem (2024), jak i termomodernizacji szkoły w Piwnicznej-Zdroju (2023), użyto niemal identycznych Specyfikacji Warunków Zamówienia (SWZ). Dokumenty te, obejmujące opis przedmiotu zamówienia, kryteria oceny ofert oraz wzory umów, charakteryzują się jednolitą strukturą, a różnice ograniczają się jedynie do zmian wymuszonych nazwą każdego projektu.
Kluczowym problemem jest stosowanie tych samych kryteriów oceny ofert. Niezależnie od skali i specyfiki zadania, priorytetem jest cena (60%) oraz okres gwarancji, rękojmi (40%). Czy modernizacja boiska sportowego wymaga takich samych kompetencji i rozwiązań jak termomodernizacja budynku szkoły? Czy wykonawca z dłuższym okresem gwarancji zawsze będzie najlepszym wyborem? Te pytania zdają się umykać zamawiającemu. Schematyzm widoczny jest także w wymaganiach formalnych.
W każdym przypadku od wykonawców oczekuje się takich samych dokumentów potwierdzających ich kompetencje, zatrudnienia na umowę o pracę oraz przedstawienia harmonogramu prac. Brakuje jednak dostosowania wymogów do specyfiki projektów. Przykładowo, przy inwestycjach sportowych wartość mogłoby mieć doświadczenie w projektach sportowych, a przy termomodernizacji – znajomość nowoczesnych technologii energooszczędnych.
Każde z analizowanych zamówień ma swoją specyfikę. Budowa boiska wielofunkcyjnego w Kosarzyskach to zadanie wymagające znajomości infrastruktury sportowej i zdolności do zapewnienia odpowiednich parametrów technicznych nawierzchni. Modernizacja boiska w Głębokiem to raczej prace renowacyjne, mniej wymagające innowacyjności, za to więcej uwagi należałoby poświęcić zgodności z normami bezpieczeństwa.
Termomodernizacja szkoły to zadanie związane z efektywnością energetyczną, wymagające ściślej współpracy z projektantami i znajomości nowoczesnych systemów grzewczych oraz izolacyjnych. Stosowanie jednego wzorca przetargowego nie uwzględnia tych różnic, co może prowadzić do wyboru wykonawców niekoniecznie najlepiej przygotowanych do realizacji konkretnego zadania. Uniwersalizacja staje się w tym przypadku balastem, zamiast być ułatwieniem.
Zamiast sztywnego trzymania się jednego wzorca, warto postawić na bardziej elastyczne podejście. Zróżnicowanie kryteriów oceny ofert, przy inwestycjach sportowych uwzględniając jakość nawierzchni czy dodatkowe funkcjonalności obiektu, a w przypadku termomodernizacji skupiając się na energooszczędności i zastosowanych technologiach, mogłoby podnieść jakość realizowanych zamówień. Większy nacisk na jakość, zamiast dominacji ceny, pozwoliłby oceniać nie tylko koszt, ale też jakość materiałów, technologii i doświadczenia wykonawców. Dostosowanie wymagań formalnych do specyfiki projektów, precyzując oczekiwania w zależności od charakteru inwestycji, również wydaje się kluczowe.
Schematyczne podejście do zamówień publicznych może prowadzić do obniżenia ich jakości, ograniczenia konkurencji i marginalizacji mniejszych, ale bardziej wyspecjalizowanych firm. Piwniczna-Zdrój powinna zadbać o jakość swoich inwestycji, a nie wyłącznie o uproszczenie procedur.
Na koniec trzeba podkreślić, że ta sprawa z Piwnicznej może stać się przestrogą a także inspiracją, że warto pochylić się i przemyśleć kwestię. Wszystko co może podnieść jakość organizowanych przetargów w gminach powiatu nowosądeckiego trzeba pochwalić i wspierać.
/materiał partnera/