Wiceprzewodniczący Rady Miasta Michał Kądziołka chce aby w Nowym Sączu zaczęły funkcjonować tzw. społeczne lodówki. To pomysł z powodzeniem realizowany w innych miastach i dający możliwość dzielenia się jedzeniem. Zasada działania jest bardzo prosta. Przeszklona witryna chłodnicza stoi w miejscach publicznych i jeśli ktoś ma za dużo jedzenia zamiast je wyrzucać, wkłada do lodówki. Warunek jest jeden, pożywienie musi być zdatne do spożycia i szczenie zapakowane. Skorzystać z niego może każdy potrzebujący.
Wiceprzewodniczący Kądziołka pisze w tej sprawie interpelację do Prezydenta Ludomira Handzla i zachęca do podjęcia inicjatywy. Jeśli władze miasta będą zainteresowane pomysłem, wiceprzewodniczący deklaruje sfinansowanie pierwszej lodówki, która mogłaby stanąć na dworcu MPK.
Pomysł tzw. „jadłodzielni” czyli dzielenia się jedzeniem za pośrednictwem lodówek narodził się w 2012 roku w Niemczech. Przykładem polskiego miasta, gdzie funkcjonują społeczne lodówki jest Wrocław. Tu pierwsza lodówka stanęła w 2016 roku a obecnie funkcjonuje ich 11.
Wg danych Polskiego Instytutu Ekonomicznego przeciętny Polak marnuje ok. 247 kg żywności rocznie, co stawia nasz kraj na 5 miejscu w UE, gdzie średnia wynosi 173 kg. Najwięcej żywności marnuje się w gospodarstwach domowych.
Zdjęcie: www.worclaw.pl artykuł dotyczący uruchomienia lodówki we Wrocławiu