Od 1 stycznia 2021 roku właściciele nieruchomości będą musieli zgłaszać czym ogrzewają swoje domy. To nowy pomysł ministerstwa klimatu na walkę ze smogiem. Planowane jest stworzenie Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków. Ewidencja ma pomóc w identyfikowaniu źródeł niskiej emisji z budynków w Polsce. Będzie ona tworzona etapami, a cały projekt jest zaplanowany na lata 2021-2023. Pierwszym elementem, który zacznie działać, będą deklaracje o źródłach spalania.
Zgodnie z planem w 2021 r. opublikowany zostanie komunikat ministra właściwego ds. budownictwa inicjujący uruchomienie deklaracji, a po trzech miesiącach, bo tyle wymaga ustawa, trafią do niej pierwsze dane. Od tego momentu właściciele będą mieli 12 miesięcy na przesłanie elektronicznego formularza z informacją, czym ogrzewany jest ich dom. W przypadku nowych obiektów, trzeba będzie poinformować o użytkowanym źródle ogrzewania w ciągu 14 dni od daty jego uruchomienia. Wg. wstępnych informacji obowiązek ma dotyczyć wszelkich źródeł, jak: kocioł gazowy, podgrzewacz gazowy przepływowy, podgrzewacz gazowy pojemnościowy, grzejnik gazowy, kominek gazowy, nagrzewnice gazowe, promienniki gazowe, kocioł na paliwa stałe, piec kaflowy lub wolnostojący (koza) na paliwa stałe (węgiel, drewno, pellet), kominek na paliwo stałe, trzon kuchenny, piecokuchnia, kuchnia węglowa, kocioł olejowy, piec olejowy, pompa ciepła powietrzna, pompa ciepła gruntowa, pompa ciepła wodna, ogrzewanie elektryczne, kolektory słoneczne, sieć ciepłownicza.