Minął już ponad rok od znalezienia nowego domu dla psiego pomocnika granicznego z Łapszanki. Giro ma się bardzo dobrze i spędza aktywnie czas ze swoimi właścicielami.
O poszukiwaniu domu dla psiaka, który przybłąkał się do patrolu Straży Granicznej w podhalańskiej Łapszance informowaliśmy w maju i czerwcu 2020 roku.
Odzew był natychmiastowy i niezwykle duży. Najszybciej dobre serce okazało młode małżeństwo z Myślenic, do których ostatecznie trafił pomocnik strażników granicznych. Od tego czasu Giro stał się dla nich pełnoprawnym członkiem rodziny. Właściciele Giro nie ukrywają, że ich pupil kosztował sporo pracy, szczególnie tej z zakresu socjalizacji – tak mocno zaufał nowym właścicielom, że przez pewien czas nie pozwalał się nikomu do nich zbliżyć.
Obecnie Giro nie sprawia żadnych problemów, zrobił niesamowite postępy. Opiekunowie spędzają z nim aktywnie wiele czasu i jak podkreślają – są bardzo szczęśliwi i zadowoleni z podjętej wówczas decyzji.
Poniżej – dzięki uprzejmości właścicieli Giro – prezentujemy krótki materiał z jego aktywnego oraz leniwego pieskiego życia.