Miasto chce sprzedać w drodze przetargu działkę u zbiegu ulic Limanowskiego i Nawojowskiej. To niepełna 8 arów terenu nie objętego planem miejscowym. Wcześniej zgodę na to muszą wyrazić radni, jednak zdania na temat sprzedaży są podzielone.
Jak przypomniała podczas sesji radna Teresa Cabała, prezydent, jeszcze w trakcie kampanii wyborczej, podpisał deklarację, że nie będzie wyprzedawał majątku miasta. I jak mówiła dalej radna, działka miała być kiedyś przeznaczona na sprzedaż, ale zrezygnowano z tego pomysłu, ze względu na zabezpiecznie terenu pod przebudowę skrzyżowania.
Z kolei radny Leszek Zegzda przypomniał, że na modernizację skrzyżowania zabezpieczono teren a sama działka, z punktu widzenia miasta, nie jest atrakcyjnym miejscem o znaczeniu strategicznym.
Radny Artur Czernecki zaproponował aby do pomysłu sprzedaży powrócić po przebudwie skrzyżowania, tym bardziej, że wartość tej działki wzrośnie dopiero po objęciu jej planem miejscowym.
Radni podczas wtorkowych obrad nie podjęli jednak ostatecznej decyzji w tej sprawie. Sesję z powodu późnej godziny trzeba było przerwać. Jej kontynuację zaplanowano na przyszły wtorek.