Funkcjonariusze Ogniwa Wywiadowczego sądeckiej komendy zatrzymali trzech nastolatków, którzy mieli przy sobie marihuanę. Młodzi mieszkańcy Sądecczyzny odpowiedzą teraz za czyn karalny przed sędzią Wydziału Rodzinnego i Nieletnich, który zdecyduje o ich dalszym losie.
Kilka dni temu wieczorem nieumundurowani policjanci patrolując teren jednego z sądeckich osiedli, zauważyli w pobliżu dyskontu spożywczego trzech nastolatków, którzy byli bardzo nerwowi i próbowali się ukryć. Policjanci postanowili sprawdzić, co jest powodem takiego zachowania i wylegitymować chłopców – było to dwóch mieszkańców Nowego Sącza w wieku 15 i 16 lat oraz 16-letni mieszkaniec powiatu nowosądeckiego.
Podczas kontroli okazało się, że jeden ze starszych nastolatków w kieszeni kurtki miał zawiniątko z suszem roślinnym. Chłopak przyznał, że jest to marihuana, którą przed chwilą kupił. Funkcjonariusze sprawdzili też pozostałych nastolatków – przy drugim 16-latku ujawnili 11 zwitków z marihuaną, natomiast w miejscu zamieszkania 15-latka znaleźli 2 woreczki foliowe i zawiniątko, również z marihuaną. Łącznie policjanci zabezpieczyli blisko 17 gramów suszu. Cała trójka po zakończonych czynnościach została przekazana rodzicom. Teraz młodzi ludzie poniosą konsekwencje swoich czynów, a sprawą zajmie się Sąd Rejonowy w Nowym Sączu Wydział Rodzinny i Nieletnich, który zdecyduje o zastosowaniu odpowiednich środków wychowawczych.
Po substancje psychoaktywne najczęściej sięgają młode osoby, niekiedy nieświadome zagrożenia dla swojego zdrowia i psychiki. Część z nich chce przeżyć coś ekscytującego, dla innych to sposób odreagowania szkoły, stresów i konfliktów w domu. Narkotyki pozwalają im o tym zapomnieć, dają poczucie swobody… Ale nie na długo, bo wbrew pozorom droga do uzależnienia jest bardzo krótka. Narkotyki i dopalacze są poważnym zagrożeniem, bo działają na ośrodkowy układ nerwowy i negatywnie wpływają na pracę mózgu. Nigdy nie wiadomo też, jak po ich zażyciu zareaguje konkretny organizm.
Najczęstszymi powodami sięgania przez młodzież po środki psychoaktywne są:
- chęć zaspokojenia ciekawości,
- chęć bycia akceptowanym przez grupę rówieśniczą,
- udowodnienie przed rówieśnikami swojej „dojrzałości”,
- chęć odreagowania stresu, niepowodzenia,
- chęć pokonania wstydu i nieśmiałości w relacjach z rówieśnikami,
- obawa przed wykluczeniem,
- gwarancja „dobrej” zabawy
- odreagowanie stresów, problemów.
Co powinno zaniepokoić rodzica/opiekuna:
- wygląd oczu (zaczerwienione spojówki lub brzegi powiek, łzawienie, opadnięcie powieki, nadmierne rozszerzenie lub zwężenie źrenic, powolna reakcja źrenic na światło, oczopląs przy wpatrywaniu się w stały punkt);
- złe samopoczucie, brak chęci do życia, depresja;
- stany euforyczne, gadatliwość a następnie otępienie i apatia;
- zmiana nawyków żywieniowych – brak apetytu lub objadanie się;
- kłopoty w szkole, wagary, pogorszenie ocen;
- próby wyłudzania lub podbieranie pieniędzy na nieokreślone wydatki;
- nieuzasadnione ataki złości, agresji;
- wychodzenie z domu na krótko, poprzedzone dzwonkiem domofonu lub telefonem od nieznanej osoby;
- wprowadzenie do słownictwa nowych zwrotów, często niezrozumiałych dla dorosłych, tzw. slangu narkotykowego;
- pojawienie się w domu nowych akcesoriów, typu lufki, sreberka, małe woreczki z zamknięciem strunowym, tzw. dilerki, itp.;
- zmiana zapachu ciała.
Jak należy się zachować, co robić, jeśli na podstawie obserwacji zrodzi się podejrzenie, że dziecko zażywa narkotyki/dopalacze?
- Po pierwsze, nie należy reagować zbyt gwałtownie. Złość lub próby rozwiązania siłowego mogą spowodować gwałtowne reakcje, zwłaszcza, jeśli niedawno przyjęło środek odurzający (atak serca, silny atak paniki, duszności).
- Jeśli dziecko jest uzależnione, należy motywować je do leczenia i poszukać sprawdzonego ośrodka, jeśli będzie gotowe na leczenie. Najlepiej najpierw wysłuchać, co młody człowiek ma do powiedzenia, starając się zrozumieć jego trudności i problemy. Groźby i kary przynoszą krótkotrwałe i powierzchowne rezultaty. Konieczne jest zdobycie zaufania dziecka oraz nawiązanie z nim lepszego kontaktu.
- Aby rozwiać podejrzenia, że dziecko być może sięga po narkotyki, można wykonać odpowiednie badania. Do przeprowadzenia testów wystarczy próbka moczu lub śliny, które można zbadać przy pomocy specjalistycznych narkotesterów, które są dostępne w aptekach stacjonarnych lub w Internecie.
- Niestety, w przypadku tzw. dopalaczy, ich wykrycie w organizmie, tym bardziej konkretnej psychoaktywnej substancji, nie jest tak łatwe do stwierdzenia, gdyż skład tzw. dopalaczy jest nieznany i ulega modyfikacjom.
Rodzice/opiekunowie – zwracajcie uwagę na to co robią Wasze dzieci
Narkotyki czy dopalacze zażywane są zazwyczaj przez dzieci/młodzież pozostawioną samą sobie, bez opieki i nadzoru, nie znajdującą wspólnego języka zrozumienia z rodzicami/opiekunami. Dobre relacje w rodzinie, jasno wytyczony system wartości, nauka asertywności poprzez budowanie wartości dziecka, życzliwość, akceptacja, codzienny kontakt i poświęcony czas na rozmowy o problemach i zainteresowaniach sprawami dziecka – zdecydowanie pomogą uchronić je przed kontaktem z dopalaczami, które mogą stwarzać zagrożenie dla jego życia i zdrowia.
Dlatego też rodzice i opiekunowie powinni poświęcać więcej czasu i uwagi swoim dzieciom, rozmawiać o ich problemach dając poczucie wsparcia i zrozumienia, co może ustrzec je przed niebezpiecznym „eksperymentowaniem” z narkotykami i dopalaczami, wielokrotnie kończącym się tragicznie.
Gdzie szukać pomocy:
800 060 800 Infolinia Głównego Inspektora Sanitarnego
116 111 Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży
800 100 100 Telefon dla rodziców i nauczycieli w sprawie bezpieczeństwa dzieci
800 12 12 12 Dziecięcy telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka
800 199 990 Ogólnopolski Telefon Zaufania Narkotyki – Narkomania