Mieszkańcy zdecydowanie nie zgadzają się na budowę spalarni odpadów w bezpośrednim sąsiedztwie ich domów i mieszkań. Prwie 6 godzin trwała dyskusja na Sesji Rady Miasta poświęcona właśnie tej inwestycji. Do udziału w niej, oprócz ekspertów, zaproszono równiez mieszkańców.
Naukowcy z Politechniki Krakowskiej, Łódzkiej, AGH oraz Związku Powiatów Polskich, którzy na sesji uczestniczyli na zaproszenie prezydenta miasta, jednoznacznie podkreślali tylko korzyści, które ich zdaniem, niesie ze sobą ta inwestycja. Spalarnia, wg. przytoczonych opinii, nie wpływa na zanieczyszczenie środowiska dzięki nowoczesnym rozwiazaniom technologicznym. Wskazywali przykłady wielu miast w Polsce i na świecie, gdzie takie instalacje z powodzeniem funkcjonują. A jak mówił przedstawiciel inwestora, czyli firmy Newag, mieszkańcy na budowie spalarni tylko skorzystają. Korzyści to tańsza energia i stabilizacja cen za odpady.
Taniej już było, ripostowała z kolei ekspertka z Green Management Group. Instalacja jest inwestycją prywatną a inwestor buduje ją nie po to, żeby optymalizować system zagospodarowania odpadów w Nowym Sączu, lecz żeby na niej zarobić. Błędem jest także przywoływanie przykładów Krakowa, Bydgoszczy czy Poznania, miast nieporównywalnie większych. Tym bardziej, że odpady z Nowego Sącza, będą stanowiły niewielką część spalanych śmieci, reszta będzie zwożona z innych regionów Polski.
A jak mówił przedstawiciel Towarzystwa na Rzecz Ziemi, nawet nowoczesne instalacje są źródłem zanieczyszczenia powietrza a sytuacja w Nowym Sączu jest specyficzna. Ze względu na położenie i brak przewietrzania zrzut zanieczyszczeń będzie na osiedla mieszkaniowe i centrum miasta.
Istotne jest również to, że budowa spalarni nie spowoduje, że istniejące w Nowym Sączu składowisko odpadów przestanie działać bo nie wszystkie śmieci można poddać termicznej obróbce.
Mieszkańcy obawiają się nie tylko zanieczyszczenia powietrza, ale także wzmożonego ruchu samochodów ciężkich, które będą codziennie dowozić odpady. W okolicy są nie tylko bloki mieszkalne i domy, ale również szkoła i przedszkola. Przypominali także, że w planie zagospodarowania przestrzennego, właśnie ze względu na słabo przewietrzalne tereny oraz gęstą zabudowę, ta część miasta została przeznaczona pod zabudowę mieszkaniową i usługi.
Kontynuacja sesji odbędzie się w przyszłym tygodniu.
Szczegóły w materiale filmowym.