Prezydent Nowego Sącza Ludomir Handzel chce aby mieszkańcy w referendum wypowiedzieli się, czy chcą aby w mieście powstała spalarnia śmieci. Spalarnia jest planowana w centrum miasta przy ul. 29 Listopada i chce ją wybudować prywatny inwestor. Temat budzi wiele kontrowersji i zdecydowany sprzeciw części mieszkańców, którzy założyli grupę STOP Spalarni w Nowym Sączu.
Prezydent chce aby to mieszkańcy dokonali wyboru i stawia trzy alternatywy: znalezienie miejsca na nowe wysypisko (bo czas eksploatacji obecnego się kończy), wywożenie śmieci poza miasto (co ma się wiązać z wyższymi kosztami) lub budowa spalarni.
Jak mówił podczs sesji radny Wojciech Piech, prezydent, choć z dużym opóźnieniem, uznał rekomendacje radnych PiS, by zasięgnąć opinii mieszkańców. Zwrócił także uwagę na to, że budowa spalarni przedstawiana jest jako jedyna alternatywa dla Nowego Sącza.
Z kolei radny Józef Hojnor zwrócił uwagę na to, że mieszkańcy, jeszcze przed referendum, powinni mieć pełną wiedzę na temat funkcjonowania takich instalacji i ich wpływu na zdrowie, bo inwestycja planowana jest na kilkadziesiąt lat. Brakuje także w przestrzeni publicznej wiedzy, w jaki sposób splarnia wpłynie na działalność miejskich spółek Nova i MPEC.
Szczegóły w materiale filmowym.