Do pierwszego podczas tegorocznych wakacji tragicznego zdarzenia drogowego na Sądecczyźnie doszło 26 czerwca br. w Brzynie. Po tym jak motorower zjechał z drogi i wpadł do rowu, kierujący nim 74-letni mężczyzna został przewieziony do szpitala, gdzie zmarł.
Policjanci stale apelują o przestrzeganie przepisów, zdrowy rozsądek i ostrożność na drodze. Do refleksji i zwrócenia uwagi na skalę tragedii, do jakich dochodzi na polskich drogach ma skłonić „Mapa wypadków drogowych ze skutkiem śmiertelnym – Wakacje 2022”. Każdego dnia, od początku wakacji pojawiają się na niej kolejne czarne punkty, za którymi kryją się ludzkie dramaty…
Na Sądecczyźnie, pierwszym tragicznym w skutkach zdarzeniem drogowym podczas tegorocznych wakacji był wypadek, do którego doszło w niedzielę 26 czerwca br. w miejscowości Brzyna, w gminie Łącko. Tego dnia około południa, 74-letni mężczyzna kierujący motorowerem marki Aprilia w pobliżu swojego miejsca zamieszkania, z niewyjaśnionych na chwilę obecną przyczyn, zjechał z drogi, po czym wjechał do przydrożnego rowu. Poszkodowany został przetransportowany do szpitala w Nowym Sączu. Niestety nie udało się uratować jego życia.
Na miejscu zdarzenia policjanci wykonali czynności procesowe, a ciało zmarłego 74-latka zostało zabezpieczone w szpitalu do badań sekcyjnych. Dokładne przyczyny i okoliczności tego tragicznego wypadku będą ustalane w toku prowadzonego śledztwa.