Na ten temat radni mieli podzielone zdania – podczas ostatniej sesji jednym z punktów porządku obrad było ustne sprawozdanie z realizacji budowy stadionu sportowego. W imieniu prezydenta przedstawił je v-ce prezydent Nowego Sącza Artur Bochenek. Miała to być odpowiedź na „szum medialny” wokół inwestycji, która miała zostać oddana do użytku w czerwcu tego roku. Jednak wykonawca, czyli Grupa Blackbird zwróciła się z wnioskiem o przedłużenie terminu zakończenia budowy (o 4 miesiące) oraz waloryzację należnego wynagrodzenia.
Ponad godzinę trwała dyskusja nad tym punktem porządku obrad, radni klubu PiS zarzucali prezydentowi, że w sprawozdaniu nie odniesiono się do wielu ważnych kwestii m.in terminu zawarcia aneksu z wykonawcą, od którego to czasu zacznie się liczyć termin przedłużenia prac, kar umownych za niedotrzymanie terminu czy sprawy pękającego betonu pod jedną z trybun (podczas sesji wiceprezydent Artur Bochenek równie nie odpowiedział na te pytania). Z kolei radni z klubów KO i KN argumentowali, że to nie debata nad sytuacją Sandecji tylko sprawozdanie z realizacji inwestycji.
Szczegóły w materiale filmowym.